Całowaliśmy się jeszcze przez dłuższy czas. Tęskniłem za nią i chciałem to okazać- przynajmniej w taki prymitywny sposób.
Znów wylądowaliśmy na łóżku jednak tym razem nie stało się nic co zakłóciło by naszą chwilę wytchnienia. Chwilę razem.
-Hiukset- wyszeptałem w jej usta.
-Tak skarbie?
Oboje byliśmy zdyszani i mówienie przychodziło nam z trudem.
-Śpij.
-Co?
-Śpij. Inaczej nie wiem czy dam radę się powstrzymać.
-Większość mężczyzn wykorzystała by okazję.
-W takim razie powinnaś się cieszyć, ze trafiłem ci się ja- odparłem całując ją czule.
Roześmiała się.
-I tak była bym zadowolona.
- Z pewnością- zapewniłem.- ale teraz już śpij. Jesteś zmęczona.
Jakby na potwierdzenie moich słów ziewnęła szeroko. Wtulona we mnie powoli usnęła.
<Hiukset?>
czwartek, 25 kwietnia 2013
Od Graves'a C.D Yui
-Graves, miło mi-Wyciągnąłem do niej dłoń, a ona niepewnie ją uścisnęła.
-Mi też. To gdzie są te pokoje?-Zapytała się mnie
-Chodź-Pociągnąłem ją lekko w stronę wolnych pokoi. Po pięciu minutach byliśmy na miejscu.-O to wolne pokoje.-Pokazałem jej gestem dłoni korytarz z wolnymi pokojami
-Dzięki.
-Spoko, do usług.-Dziewczyna ruszyła w stronę jakiegoś pokoju-Poczekaj chwile.
-Hm?-Odwróciła się
-Nie wiesz, gdzie mogę kupić kota?-Zapytałem się jej
-Spróbuj szczęścia w sklepie zoologicznym-Powiedziała i weszła do pokoju-Jeszcze raz dzięki!
-Ja też dziękuję-Ruszyłem w stronę zoologicznego.
Byłem na miejscu po 10 minutach. Wszedłem do środka i się chwilę rozglądałem, zanim znalazłem kotka ukrytego za jakimiś kartonami.
-Mi też. To gdzie są te pokoje?-Zapytała się mnie
-Chodź-Pociągnąłem ją lekko w stronę wolnych pokoi. Po pięciu minutach byliśmy na miejscu.-O to wolne pokoje.-Pokazałem jej gestem dłoni korytarz z wolnymi pokojami
-Dzięki.
-Spoko, do usług.-Dziewczyna ruszyła w stronę jakiegoś pokoju-Poczekaj chwile.
-Hm?-Odwróciła się
-Nie wiesz, gdzie mogę kupić kota?-Zapytałem się jej
-Spróbuj szczęścia w sklepie zoologicznym-Powiedziała i weszła do pokoju-Jeszcze raz dzięki!
-Ja też dziękuję-Ruszyłem w stronę zoologicznego.
Byłem na miejscu po 10 minutach. Wszedłem do środka i się chwilę rozglądałem, zanim znalazłem kotka ukrytego za jakimiś kartonami.
Zapłaciłem i wyszedłem z kotkiem na rękach. W drodze powrotnej minąłem się ze swoją współlokatorką. Chyba mnie nie zauważyła, bo nic nie mówiła. Poleciałem do pokoju. Wbiłem do środka przez okno, które było uchylone.
-Słabe zabezpieczenia...-Mruknąłem cicho sam do siebie
Położyłem kotka na jej łóżko i usiadłem na swoim. Wyjąłem cały sprzęt do tatuaży i zacząłem sobie robić tatuaż na ręce. Po dziesięciu minutach był całkowicie skończony.
Gdy chowałem sprzęt do torby pojawiła się czyjaś głowa w drzwiach.'Jak zwykle nie dadzą mi posiedzieć chwili w głupiej ciszy...'
(Dokańcza ten kto mi przeszkodził w chowaniu sprzętu :P)
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Od Sasuke
Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć prze...
-
Proszę wpisywać w komentarzach jakie chcecie utwory ^^ (link i nazwa)
-
Imię: Nuala Nazwisko: Athern Wiek: 16 lat Płeć: kobieta Rasa: Forna Animalia (rasa podobna do zmiennokształtnych ,ale ma tylko j...
-
- Nie. Zwykle gram sama, na osobności.- powiedziałam, siadając przy instrumencie.- Zresztą, kto by chciał ze mną grać.- dodałam obojętnie, ...