sobota, 2 lutego 2013

Nowa uczennica- Irina 'Bezimienna'





Imię: Irina
Nazwisko: 'Bezimienna'
Wiek: Około 16, 17 lat.
Płeć: Kobieta.
Rasa: Czarna Wróżka, lalka.
Charater: Małomówna, wierna, lojalna mimo wszystko. Irina to osoba niezwykle odważna, gotowa bronić do ostatniej kropli krwi. Nie zmienia zdania, dba o ludzkie życie. Wierzy w ukryte dobro. Jest zawsze szczera. Znosi cierpienie w uniżeniu, ale nie pozwoli, by cierpiała druga osoba.
Moce: Jest Czarną Wróżką - została stworzona, aby spełnić każde życzenie swego właściciela.
Hobby: Przyglądanie się swoim blizną. Nie zna żadnych rozrywek.
Ulubiony przedmiot: Wiedza o przeszłości; Wiedza tajemna.
Znienawidzony przedmiot: -
Historia: Irina została zaprojektowana, skrojona i wyprodukowana w Japonii. Jest lalką, robotem, Czarną Wróżką. Stworzona, dostała duszę od tajemniczego Producenta, Maga Duszy. Nadał jej moc, jakiej nie posiadały inne lalki. Zabiegano o nią, ofiarowano miliony, miliardy. Została sprzedana Sewerusowi, rosyjskiemu magnatowi, który posiadał olbrzymi majątek. Znał prawdziwą istotę Iriny - Czarną Wróżkę. Zaczął ją bić, maltretować, poniżać. Irina nie mogła się sprzeciwić. Rządał od niej czarów, magii. Pewnego razu zarządał szczególnego daru - nieśmiertelności. Irina, znając moc tego czaru, odmówiła. Skatował ją wtedy, zostawił nad ranem, wpół żywą. Miała połamane wszystkie kości, zmasakrowaną twarz, całe ciało. Wieczorem ponownie zarządał daru nieśmiertelności. Irina odmówiła. Sytuacja powtarzała się codziennie, przez całe dwa tygodnie. Irina omal nie umarła. W pewnym momencie zagroził, że 'wyłączy' jej serce. Tego Irina nie mogłaby przeżyć; musiała ulec. Odprawiła rytuał nadający Sewerusowi nieśmiertelność. Od tej pory byli związani krwią. Tylko śmierć Iriny może doprowadzić do zniszczenia jej prześladowcy. Gdy Irina skończyła 16 rok życia, zyskała dar przemiany. Zmieniła formę, przerobiła swoje ciało na to, które ma teraz. Aby nie musieć widzieć blizn, ran, źle zrośniętych kości. Uciekła od Sewerusa, aby schronić się w Akademii Dzieci Lilith.
Rodzina: Jest lalką, została jej nadana dusza.
Podoba mi się: -
Partner: Wątpi, czy ktoś pokocha żywą lalkę.
Przyjaciele: -
Wrogowie: Sewerus
Upomnienia: 0
Inne zdjęcia: Jej prawdziwa postać.
Właściciel: luna999

Nowy uczeń- Charles Mroczny Książe






Imię: Charles
Nazwisko: Zyskał przydomek Mroczny Książe.
Wiek: 17 lat.
Płeć: Mężczyzna.
Rasa: Elf - jest ich Księciem.
Charakter: Charles jest z reguły wesołym chłopakiem. Gardzi tchórzostwem, brakiem lojalności i kłamstwem. Jest urodzonym przywódcą; sprawiedliwy, odważny, rozsądny. Wychował się na Dworze Królewskim, dzięki czemu jest szarmancki wobec kobiet. Uwielbia rozśmieszać, a nie znosi lizusostwa.
Moce: Odbieranie Duszy, Władza nad Myślą, Uśpienie.
Hobby: Muzyka - od zawsze był utalentowany w tym kierunku. Intensywnie biega, pływa, żegluje, gra na skrzypcach.
Ulubiony przedmiot: Szermierka; sztuki walki.
Znienawidzony przedmiot: Zielarstwo.
Historia: Pochodzi z królewskiego rodu elfów. Jego rodzina od wieków stanowiła władzę. Urodził się jako młodszy syn swego ojca, Fenoglia. Król kochał go nad życie i rozpieszczał. Charles był jego ulubieńcem. To właśnie Charlesa wybrał Fenoglio na następcę tronu. Tego, Irris, jego starszy brat, nie mógł znieść. Zawiązał spisek. Chciał zamordować Charlesa. Ostrzeżenie nadeszło ze strony siostry Charlesa, Kiary. Musiał uciekać. Wiedział, że ochronę zyska tylko w Akademii Dzieci Lilith. Trafił tu, ale wie, że pewnego dnia przyjdzie mu pokonać swego brata i objąć władzę.
Rodzina: Ojciec, Władca Elfów, Fenoglio, matka zmarła, gdy miał 6 lat, starszy brat Irris, siostra Kiara.
Podoba mi się: -
Partnerka: -
Przyjaciele: Kiara
Wrogowie: Irris
Upomnienia: 0
Inne zdjęcia:
Właściciel: luna999

Od Rosalie- C.D. Imogen



Cały czas myślałam o moim braku mocy.
Westchnęłam.
-Co się stało? -zapytała Imogen.
Przybrałam radosną maskę.
-Nic, muszę tylko wybrać się na polowanie. -powiedziałam po części prawdę bo zaczęła pachnieć tak smakowicie.
-Patrzysz na mnie jak na jedzenie. -powiedziała.
Natychmiast się opanowałam.
-Może lepiej idź na te polowanie. -zaczęła Imogen.
-Nie ma takiej potrzeby, nie pachniesz tak jak człowiek. I masz szczęścię.
Zaśmiałam się.
<Imogen?>

Od Imogen-C.D. Rosalie

-Nie przejmuj się. Z czasem je poznasz.
Uśmiechneła się w odpowiedzi. Wiedziałam, że moje słowa jej nie przekonały, ani w najmniejszym stopniu nie pocieszyły, jednak zdawałam sobie również sprawę z tego, że przynajmniej jak na razie, nic tego nie zrobi.
-Jak myślisz, wrócą?
-Z pewnością. Nie odpuszczą mnie sobie-powiedziała.
-W takim razie będę miała możliwosć trenowania swoich umiejętności. Kto by pomyślał-Łowcy na coś się przydacą.
Obie wybuchłyśmy śmiechem. Chwilę trwało zanim spowrotem sie uspokoiłyśmy, ale kiedy juz to sie stało Rosalie nie wyglądała już na zmartwioną swoimi mocami.
-To jak, wracamy?
-Z cięzkim sercem, ale owszem-powiedziałam.
Ruszyłyśmy w droge powrotną rozmawiają na błache tematy i śmiejąc się.
Coż, najwyraźniej się myliłam. Nowe zycie nie koniecznie będzie takie złe.
<Rose?>

OD Rosalie- C.D. Imogen


-Mnie? -zapytałam zaskoczona.-Nie tak łatwo zranić wampira.
-Dlaczego tak nagle uciekli?
-Wystraszyli się ciebie, a poza tym powiedziałam im pewną ciekawostkę.
Zaśmiałam się.
-Telekineza, farciara. -powiedziałam po chwili.
-A ty jakie masz moce?
-Na razie rażenie prądem. Jakoś nie mogę odkryć innych mocy. -odparłam ze smutkiem.
<Imogen?>

Od Sasuke

Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć prze...