-Hiukset-wyszeptałem. Mój głos był stłumiony przez gęstwinę jej rudych loków.- Boże, mogłaś uprzedzić zanim znikłaś.
-A co, martwiłeś się?-spytała zadziornie.
-Nawet sobie nie wyobrażasz jak. Krążyłem po korytarzach jak dziki. W pierwszych dniach myślałem, że mnie unikasz.
-Daj spokój. Nie było tak ciężko. Miałeś mnóstwo osób do towarzystwa.
-Żadna z nich nie była tobą- zauważyłem z uśmiechem.
Nie odpowiedziała tylko jeszcze raz się do mnie przytuliła. Jednak nic nie trwa wiecznie, jak napisał (lub powiedział?) pewien sławny filozof.
-Dobra, bo się rozczulę- mruknęła zmieszana.
-Tak, teraz już wróciłaś- odpowiedziałem kwaśno, co zostało skwitowane serdecznym śmiechem.
Usiedliśmy na łóżku przytuleni. Hiukset wypytywała mnie o nowych uczniów. Zawsze była nieufna wobec obcych. Nadal pamiętam nasze pierwsze spotkanie. Potraktowała mnie ostro. Teraz jednak wiem, ze to przykrywka. Pod maska twardej i aroganckiej dziewczyny kryje się wrażliwa osoba. Być możne jestem pierwszym który zdołał wydobyć ją na światło dzienne. Nie jestem pewien. I nie chcę wiedzieć. Nie zniósłbym myśli, że Hiukset przywiązała się do kogoś innego niż ja. Nawet jeśli stało się to kilka lat wcześniej.
-O czym myślisz?-spytała nagle.
-A, o niczym ważnym.
Przyjrzała mi się pytająco spod spuszczonych rzęs.
-Prześpij się-powiedziałem.- Jesteś zmęczona.
-A będziesz przy mnie gdy się obudzę?
-Oczywiście. Twoja współlokatora się wyniosła, więc nikt nie będzie nam przeszkadzał.
-Okropny jesteś-powiedziała ziewając.
-Szczery-poprawiłem.- Jestem szczery. Ale teraz już śpij.
<Hiukset?>
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Sasuke
Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć prze...
-
Proszę wpisywać w komentarzach jakie chcecie utwory ^^ (link i nazwa)
-
Imię: Nuala Nazwisko: Athern Wiek: 16 lat Płeć: kobieta Rasa: Forna Animalia (rasa podobna do zmiennokształtnych ,ale ma tylko j...
-
- Nie. Zwykle gram sama, na osobności.- powiedziałam, siadając przy instrumencie.- Zresztą, kto by chciał ze mną grać.- dodałam obojętnie, ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz