niedziela, 24 lutego 2013

Od Charlesa- C.D. Kanade


[...]
- Ja chciałbym z Tobą grać - powiedziałem szczerze. Zagrałem pierwszy dźwięk; wysoki, bardzo wysoki. Brzmiał niemal piskliwie. Kanade, choć z rezygnacją, dołączyła się. Grała nisko, poważnie. Zderzyłem się z nią, tworząc kontrast. Moje dźwięki były skoczne, radosne. Wirowały pomiędzy jej basowymi nutami. Gdy skończyliśmy, spojrzeliśmy sobie w oczy. I już wiedziałem, że to coś więcej, niż 'lubię Cię'.
(Kanade?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Od Sasuke

Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć prze...