-Przeżyję spokojnie...-Powiedziałem do siebie.
Wstałem i zacząłem wypakowywać moją torbę. Na każdej były ukryte po dwa rozcięcia na plecach na skrzydła. Stanąłem przy oknie i patrzyłem się na zewnątrz. Patrzyłem między drzewa i zobaczyłem małego kotka zwisającego na przednich łapach z gałęzi. Otworzyłem okno, rozwinąłem skrzydła i poleciałem po niego. Złapałem go w ostatniej chwili, wylądowałem na ziemi i zwinąłem skrzydła.
-Graves bohater kotków-Usłyszałem za sobą damski głos i krótki śmiech
(Kanade?? Przeżyje z pianistką i śpiewaczką xD)
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Sasuke
Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć prze...
-
Proszę wpisywać w komentarzach jakie chcecie utwory ^^ (link i nazwa)
-
Imię: Nuala Nazwisko: Athern Wiek: 16 lat Płeć: kobieta Rasa: Forna Animalia (rasa podobna do zmiennokształtnych ,ale ma tylko j...
-
- Nie. Zwykle gram sama, na osobności.- powiedziałam, siadając przy instrumencie.- Zresztą, kto by chciał ze mną grać.- dodałam obojętnie, ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz