Siedziałem chwile tak jak wcześniej, to po prostu do mnie nie docierało. Po 10 minutach powoli wstałem. Lekko się zachwiałem i siadłem na łóżku. Dalej mając niespodziewany "wytrzeszcz oczu". Kiedy już doszedłem do siebie co mi trochę zajęło wystałem i wyszedłem powoli z pokoju poszukać Rose. Trochę mnie przerosła tamta sytuacja ale nie zwykłem żyć przeszłością. Szedłem powoli korytarzem z rękami w kieszeniach, aż zobaczyłem Rose siedzącą na parapecie. Po chwili jacyś 2 debile do niej podeszli, ona kulturalnie powiedziała im, że mają spadać. Czyli, kiedy jeden chwycił ją za ramię, złamała mu rękę. Drugi popchnął ją, że spadła z parapetu. Odepchnąłem go silnie telekinezą, że doleciał na drugi koniec korytarza i walnął z impetem w ścianę. Drugi podniósł się już i zaczął uciekać, w ślad za nim ten który miał bliski kontakt ze ścianą. Podszedłem do Rose.
- Nic Ci nie zrobił? - zapytałem
< Rose? Teraz te drugie RPG ^^ >
środa, 11 września 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Sasuke
Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć prze...
-
Proszę wpisywać w komentarzach jakie chcecie utwory ^^ (link i nazwa)
-
Imię: Nuala Nazwisko: Athern Wiek: 16 lat Płeć: kobieta Rasa: Forna Animalia (rasa podobna do zmiennokształtnych ,ale ma tylko j...
-
- Nie. Zwykle gram sama, na osobności.- powiedziałam, siadając przy instrumencie.- Zresztą, kto by chciał ze mną grać.- dodałam obojętnie, ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz