wtorek, 5 lutego 2013
Od Kanade C.D Charlesa
- Mhm.- powiedziałam.- Mam nadzieję, że mówisz prawdę. Nienawidzę podrywaczy i kłamstwa- powiedziałam.
- Ja taki nie jestem- powiedział.
- To dobrze.- mruknęłam, wracając do książki.
Czytałam jakąś starą książkę. Tytuł był niewidoczny, a język książki- łacina. Dobrze, że kiedyś się go uczyłam. Kiedy mi się znudziła, zamknęłam ją, i zaczęłam rysować na kartce.
Zajęło mi to dobre pół godziny. Pod koniec kartka byłą ozdobiona takimi kwiatami:
- Ładnie rysujesz- powiedział Charles.
- Dziękuję- powiedziałam, poprawiając największy kwiatek.
{Charles?}
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Sasuke
Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć prze...
-
Proszę wpisywać w komentarzach jakie chcecie utwory ^^ (link i nazwa)
-
Imię: Nuala Nazwisko: Athern Wiek: 16 lat Płeć: kobieta Rasa: Forna Animalia (rasa podobna do zmiennokształtnych ,ale ma tylko j...
-
- Nie. Zwykle gram sama, na osobności.- powiedziałam, siadając przy instrumencie.- Zresztą, kto by chciał ze mną grać.- dodałam obojętnie, ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz