- Mnie to tak nie pasjonuje. Poza tym są różne odstępstwa. Wolę obserwować i sama z siebie dowiedzieć się jak dana rasa, czy osoba reaguje na różne sytuacje. - powiedziałam cicho wpatrując się niewidzącym wzrokiem w taflę wody.
- Hmm... - mruknął Felix trawiąc moje słowa.
- Poza tym znam się na muzyce. Sama ocenię, czy to jazgot. - mruknęłam wywołując na jego twarzy lekki uśmieszek. Przez kolejną minutę siedzieliśmy w ciszy patrząc na zapadający wieczór.
- Zaczyna się - mruknął nagle.
Na początku nic nie było słychać, ale w końcu powoli dźwięk zaczął narastać, aż stał się wyraźny. Przymknęłam oczy. To nie był jazgot. Pieśń nie przypominała żadnej znanej mi piosenki, ale miała swój urok. Nie miała urzekać wymyślną melodią, czy talentem wokalnym, ale emocjami, które miała do przekazania. Westchnęłam.
<Felix?>
wtorek, 22 października 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Sasuke
Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć prze...
-
Proszę wpisywać w komentarzach jakie chcecie utwory ^^ (link i nazwa)
-
Imię: Nuala Nazwisko: Athern Wiek: 16 lat Płeć: kobieta Rasa: Forna Animalia (rasa podobna do zmiennokształtnych ,ale ma tylko j...
-
- Nie. Zwykle gram sama, na osobności.- powiedziałam, siadając przy instrumencie.- Zresztą, kto by chciał ze mną grać.- dodałam obojętnie, ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz