Od Sasuke
Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć przezwisko włóczęga ale co tam...Łaziłem sobie po dworze.,.potem po lesie..Ale w lesie znalazłem przyzwoite drzewo..Wspiąłem się na nie...położyłem się na gałęzi...I sobie zasnąłem..Obudziła mnie wiewiórka która wskoczyła na mnie.. -K****!-poczułem jej pazurki wbijające się w mój brzuch..Wnerwiłem się i zacząłem ją gonić..Była szybsza i zwiała.. -Co za wiewiórka...-westchnąłem...Wróciłem się do akademii.. (Ktoś dokończy? )