Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2014

Od Sasuke

Zajęcia dzisiaj były nudne..Myślałem ze zasnę, ale jakoś się powstrzymałem.Po nich, postanowiłem się powłóczyć tak wiem powinienem mieć przezwisko włóczęga ale co tam...Łaziłem sobie po dworze.,.potem po lesie..Ale w lesie znalazłem przyzwoite drzewo..Wspiąłem się na nie...położyłem się na gałęzi...I sobie zasnąłem..Obudziła mnie wiewiórka która wskoczyła na mnie.. -K****!-poczułem jej pazurki wbijające się w mój brzuch..Wnerwiłem się i zacząłem ją gonić..Była szybsza i zwiała.. -Co za wiewiórka...-westchnąłem...Wróciłem się do akademii.. (Ktoś dokończy? )