Posty

Wyświetlanie postów z marca 19, 2013

Nowa uczennica- Samanta Blackburn

Obraz
Imię:  Samanta Nazwisko:  Blackburn Wiek:  17 lat Płeć:  Kobieta Rasa:  Wilkołak Charakter:  Zazwyczaj skryta i małomówna, ale mimo wszystko: odważna, waleczna, mało towarzyska, szczera. Moce:  Zmiana w wilka, potrafi dotknięciem ręki zobaczyć coś co dana osoba przeżyła i kilka innych jeszcze ukrytych. Hobby:  Dręczenie innych i rysowanie. Ulubiony przedmiot:  Łucznictwo. Znienawidzony przedmiot:  Życie wśród ludzi. Historia:  Sam została adoptowana razem ze swoim bratem. Rodzina zastępcza wiedziałam kim oni są, ale nie spodziewali się że będzie z nimi aż tyle problemów. Gdy Sam skończyła 13 lat po raz pierwszy zmieniła się w wilka, zabijają później kilka domowych kotów i innych zwierząt była bita i traktowana jak kundel, jedynie jej brat stawał za nią do obrony (po mimo tego że w tym domu były jeszcze 2 inne wilkołaki). Sam i jej brat w wieku 15 lat zostali wręcz wyrzuceni z "domu". Po około roku Sam dowiedziała się o tej akademii i dołączyła tu, tylko że bez

Odchodzą....

Obraz
Vanti Claus Powód: Decyzja właściciela. Jack Frost Powód: Decyzja właściciela. Ciri  Wolf Powód: Decyzja właściciela

Od Karoliny- C.D. Andreasa

Powoli do niego podeszłam, on tylko popatrzał na mnie krzywo. Wzięłam głęboki wdech by przestać się śmiać i usiadłam koło niego. Dalej go obserwując. Ale chwile później zaczęłam się znowu śmiać. - A teraz z czego się śmiejesz? - zapytał zdziwiony - Nie wiem, po prostu - starałam się to opanować Płożyłam się koło niego. <Andreas?>

Od Soula

Obraz
Noc była młoda. Gwiazdy świeciły się jak pochodnie, jasno i wyraźnie. Pod postacią sokoła przemierzałem Akademię Dzieci Lilith. Czułem, że tutaj należę, choć moje miejsce jest gdzie indziej. Zaprzyjaźniłem się z Charlesem, elfem i jego niesamowitą siostrą. Ale było mi mało. Wtem, dostrzegłem jakąś postać stojacą na altance. Znizyłem lot i usiadłem przed dziewczyną, jak się okazało. Uśmiechnęła się i pogłaskała nieśmiało. Dopiero wtedy przemieniłem się w człowieka. Krzyknęła cicho i nieśmiale, ale nadal się uśmiechała. (Imogen?)

Od Kiry- C.D. Kiary

[...] - No to tak...dwie sprawy. Pierwsza : skoro nie przeszkadza ci to, że jestem demonem no to okey... - wyciągnęłam dłonie zza pleców, które były teraz uzbrojone w potężne pazury. Pokazałam też długi, ciemny ogon, który zazwyczaj staram się ukrywać. Przesunęłam palcami po uszach, które z kształtu przypominały uszy elfa. Moje oczy zapewne miały teraz intensywny błękitny kolor. Zawsze tak było gdy zmieniałam się w pół - człowieka pół - demona. Uśmiechnęłam się, ukazując swe kły. - Od razu wygodniej - westchnęłam - A tak, druga sprawa : nie musisz mi nikogo pokazywać, bo już w jednym się zakochałam, ale dzięki za chęci. <Kiaro?>

Od Amaterasu

Zaraz po tym jak zapisałem się do akademii moje życie...nie, właściwie się nie zmieniło. Włóczyłem się nie mając co ze sobą zrobić. Przed sobą zobaczyłem jakąś dziewczynę. Nie lubię wchodzić w konflikty, nie chcę, lub po prostu nie lubię robić innym problemu. Nic nie mówiłem tylko spoglądałem na nią, jednak sądząc że je to przeszkadza, opuściłem wzrok, i usiadłem na jakimś większym kamieniu. (Riley dokończysz?)