Posty

Wyświetlanie postów z listopada 2, 2013

Od Yui d.c. Felix'a

Obraz
Nie wiedziałam co powiedzieć,a on nie czekając ani chwili dłużej wziął walizkę. -Pospiesz się.Niedługo na dobre się rozpada. -Dobrze-odparłam,a on szybkim krokiem skierował się w stronę akademiku.Szliśmy tak przez dłuższą chwile,kiedy nagle zagrzmiało i błysnęło w oknach. -Ale mieliśmy fuksa.Zdążyliśmy przed zmoknięciem-powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy patrząc przez otwarte okno,kiedy znienacka piorun uderzył obok szkoły,a ja się przewróciłam na ścianę. -Nic ci nie jest?-zapytał podchodząc. -Nie - To dobrze. Niespodziewanie poczułam mocny ból głowy widząc archanioły, upadłe anioły i walkę aniołów ,że nie mogłam utrzymać równowagi.A Felix ze zdziwieniem złapał mnie ostatniej chwili przed upadkiem i nagle straciłam przytomność. <Felix? >