Posty

Wyświetlanie postów z marca 8, 2013

Od Kiry- C.D. Charlesa

[...] Przez chwilę patrzyłam na niego osłupiała. W końcu zaczęłam się wyrywać, spanikowana. - Przenieść? Jaki próg? - mój głos zmienił się niekontrolowanie w pisk małej dziewczynki. Słysząc to umilkłam, zawstydzona i poczułam jak na moje policzki wypływa rumieniec. W ogóle nie rozumiałam swojego zachowania. Co się ze mną dzieje?... [Charles? Wybacz, że tak długo.]