Posty

Wyświetlanie postów z września 7, 2013

Od Karoliny d.c. Andreasa

Byłam zaskoczona, można powiedzieć, że bardzo. Kto by przypuszczał, że akurat tu teraz się spotkamy? Uśmiechnęłam się gdy zobaczyłam jego rumieniec, po przytuleniu mnie. Zawiesiłam mu się na szyi i pocałowałam. Po chwili go puściłam. - Nie wygłupiaj się - powiedziałam prawie się śmiejąc Przecież jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, może nawet kimś więcej - przynajmniej dla mnie. Dla mnie takie rzeczy przynajmniej przy nim, przestały być krępujące. Widzę, że on dopiero musiał to zobaczyć teraz by móc się rozluźnić. < Andreas?>

Od Andreasa d.c. Karoliny

-Nic nie szkodzi.-szepnąłem,uśmiechając się ciepło. Dziewczyna półprzytomnie odwzajemniła ten uśmiech...Wyglądała wtedy prześlicznie...W dodatku światło,w którym stała,idealnie podkreślało jej piękne oczy i złociste włosy... Brakowało mi tego widoku,odkąd...Odkąd zabrzmiał ostatni dzwonek,a zaczęły się wakacje... Byłem szczęśliwy,gdy natknąłem się na Karolinę,lecz tego nie okazywałem...Ale czekaj.!...Pamiętam,że nie wytrzymałem i przytuliłem ją najczulej jak mogłem. Potem zrobiłem krok do tyłu i spuściłem głowę,ukrywając rumieńce... {Karolina,dokończysz :-) ?}

O Felix'a d.c. Rose

Szliśmy powoli lasem, raczej nie odzywając się do siebie za często. Po jakimś czasie usłyszałem szelest. Mogła być to wiewiórka lub coś innego, ale ja i tak się zatrzymałem. Rose zatrzymała się 2 metry po mnie. Po paru minutach ruszyłem na nią biegiem, złapałem i odskoczyłem z nią. Tam gdzie staliśmy przed chwilą nastąpił wybuch. Po czym można było usłyszeć pomruki niezadowolenia i karcący głos. Nie puszczając jej rozłożyłem skrzydła i wzbiłem się w powietrze. Gdy zerknąłem przez ramie zobaczyłem mnóstwo aniołów. - Super - mruknąłem pod nosem Zatrzymałem się nagle i dwaj wali w drzewa.Dwaj uderzyli zostało dziesięciu - stwierdziłem w myślach  Zacząłem lecieć w górę, chwile później będąc wysoko nad lasem. - Puść mnie - powiedziała - Nie - odpowiedziałem poważnie - Ale ci tylko przeszkadzam - powiedziała - Nie, jesteś lekka jak piórko - powiedziałem Zanurkowałem przelatując koło nich. Zrobili to samo i trzech uderzyło w ziemię.Zostało siedmiu - liczyłem w myślach. Puściłem Rose j

Od Rose d.c. Felix'a

Obraz
- Różyczka...Ładne Imię - Na Twarzy chłopaka pojawił się szatński uśmieszek. - Z deczka Staroświeckie . - Co z Tego ? - spytał zdziwiony. - Stare jak ja . - A ile masz lat ? - W tym Roku Styknęło 364..- Odpowiedziałam po krótkim zamyśleniu. - ee.. To nie tak dużo..-Chłopak machnął ręką po czym dodał - Mam Trochę więcej. Mruknęłam pod nosem po czym się przeciągnęłam.Zapuściłam się gdzieś głęboko w głowę. To co " usłyszałam " było dość dziwnie. Odsunęłam się od chłopaka na co on zareagował pytaniem. - Telepata ?- Po tych słowach skrzywił się . - Ta, Spoko nie jesteś pierwszy który tak myśli .. - Ja myślę tak przy prawie każdej, więc zdziwienia nie ma - wzruszył ramionami. - Niezbyt mnie to obchodzi - Zrobiłam to samo i ziewnęłam. - No widzę właśnie - Felix zrobił kwaśną minę . - Idziemy się przejść .?- Spytał po dłuższej chwili milczenia . - Spoko , tylko gdzie ..? . - Może do lasu ? - Chłopak uśmiechnął się i podniósł się z ziemi. - Dobra .- Wstałam po nim i r