Od Felix'a d.c. Dan
- Wiem, ale nie ma po co marnować energii - powiedziałem i ruszyłem korytarzem
- Czyżby? - zdziwiła się lub tylko udała zdziwienie
- Tak i jak ci tak zależy to mogę być w miarę miły - powiedziałem w moim głosie było słychać trochę obojętności
- Pytałam tylko czy się przygotować na zemstę, a nie, że mi zależy - odpowiedziała
- Dobrze jak uważasz - wzruszyłem ramionami
Ruszyłem dalej w swoją stronę.
- Czyżby? - zdziwiła się lub tylko udała zdziwienie
- Tak i jak ci tak zależy to mogę być w miarę miły - powiedziałem w moim głosie było słychać trochę obojętności
- Pytałam tylko czy się przygotować na zemstę, a nie, że mi zależy - odpowiedziała
- Dobrze jak uważasz - wzruszyłem ramionami
Ruszyłem dalej w swoją stronę.
Komentarze
Prześlij komentarz