Od Kanade


Dziś miałam wszystkiego dość. Lekcje trwały dla mnie nieskończoność. Gdy tylko się skończyły, poszłam do lasu. Tam jest spokojnie. Znalazłam tam też norę z małymi wilkami, opiekuję się nimi codziennie. Dziś jednak, zobaczyłam jakąś dziewczynę. To pewnie ta, jak ona się nazywała? A, tak. Ciri, czy jakoś tak. Podeszłam do niej.
- Hej. Widzę, że znalazłaś norę- uśmiechnęłam się, i pogłaskałam jednego szczeniaka.
[ Ciri?]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern