Od Mai d.c. Felix'a

Usłyszałam huk. Spojrzałam w dół. Felix siedział na ławce i przyglądał się swoim skrzydłom. Musiał spaść. Westchnęłam cicho i patrzyłam na niebo. Wiem, co znaczy złamane skrzydło.
Po paru minutach, nie wiedząc, co zrobić, zeskoczyłam z wieży i lekko wylądowałam na ziemi. Felix tylko na mnie zerknął. Stanęłam kilka metrów przed nim. Chciałam coś powiedzieć na temat jego wybryków, ale darowałam sobie i tylko uniosłam w milczeniu brew.

<Felix?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern