Od Andreasa


Moja historia zaczęła się jeszcze 7 miesięcy przed moimi narodzinami,
kiedy to diabeł we własnej osobie,zszedł na ziemię w ludzkiej postaci i posiadł jedną z ludzkich kobiet,czyli moją matkę,Caroline Darksider.Od tamtego czasu jej rodzinę prześladowała fala nieszczęść,a w dzień porodu musiała odejść już na zawsze z tego świata,ponieważ taki jest los każdej wybranki króla piekła.Przez 1o lat wychowywał mnie "mąż" mej matki,który myślał,że jestem jego synem.Do dziś się śmieję z jego niewiarygodnej głupoty.Ma potężna moc rosła we mnie coraz bardziej z dnia na dzień,z miesiąca na miesiąc,z roku na rok.Tłamsiłem ją w sobie,
Aż do moich 10-ych urodzin.Wtedy już musiałem znaleźć w niej upust i......zabiłem pary ludzi.Nie wiem ilu,ponieważ zaraz przyjechała policja i mnie zabrali.Niedługo po przesłuchaniu,zaczęła się toczyć w sądzie sprawa,o to czy posłać mnie do poprawczaka.Potrzebna była tylko zgoda ojczyma,a on ponieważ bał się mnie,zgodził się od razu.W azylu i tak nie przestałem zabijać.Przez 8 lat bezkarnie mordowałem tam innych mieszkańców,ale po wypuszczeniu mnie z ośrodka,byłem na każdym kroku,kontrolowany i notowany przez psy.Uparcie szukałem pomocy i spokoju,który znalazłem w akademii pani Lilith.
Przebyłem długą trasę zanim tu dotarłem.Przed wejściem wypaliłem ostatniego papierosa,włączyłem mp4 i wszedłem do środka.Idąc korytarzem,słuchałem wspaniałego,japońskiego rocka:
Tak mnie pochłonęła muzyka,że nie patrzyłem jak idę i wpadłem na kogoś..........



{Ktoś dokończy?}

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern