Od Brayan'a- C.D. Hiukset

Biegłem jak oszalały przez las byle tylko być jak najdalej od niej, choć każda cząstka mojego ciała wyrywała sie do niej.
Nie chciałem jej skrzywdzić, a stało by sie tak gdyby doszło do walki. więc jak tchóż uciekałem.
W pewnej chwili zmieniłem sie w tygrysa. W takiej postaci wpadłem do Akademii, ale w holu już sie przemieniłem, aby nie budzić sensacji.
Poszedłem prosto do swojego pokoj. Zamknołem drzwi i żuciłem sie na łóżko.
Wpatrzyłem sie w okno nie zdolny do zrobienia czegolokwiek innego niż myślenie co robi teraz Hiukset.
Trwałem w tym stanie cała noc. Gdy pierwsze promienie słońca wpadly do pokoju zerwałem się z łóżka i zesztywniały wybiegłem z Akademii nie zwracając uwagi na pozostałych uczniów.
Wiedziałem, że najprawdopodobniej przesadzam. Hiukset nie raz się już przemieniała. To część jej rzycia z którą musiała juz dawno się pogodzić. Jednak nie mogłem jej tak zostawic.
Choć nie wiedziałem gdzie jej szukać ruszyłem do lasu. Udałem się na polanę gdzie ją wczoraj zostawiłem. To jedyne miejsce jakie przyszło mi do głowy.
Przedzierałem się porzez gęste zarośla z zawziętością i uporem o jaką siebie nigdy nie podejrzewałem. C chwila wołałem imie dziewczyny nie licząc na odpowiedź.
Znalazłem ją na polanie. Leżała pod drzewem skulona.
-Hiukset? Wszystko w porzadku?-spytałem gdy byłem juz przy niej.
Mrukneła coś w odpowiedzi.Jej powieji zatrzepotały a następnie powoli uniosły sie w górę.
-Brayan? Co tu robisz?
-A jak myślisz? Zabieram cię do Akademii-powiedziałem biorąc ją na ręce.
Jekneła cicho.
-Boli cię coś?-spytałem z troską.
-Nie. Tylko nie lubię jak się mną ktos opiekuje-burkneła.
Wybuchnołem radosny,m śmiechem.
-Chyba nic wielkiego ci sie nie  stalo- stwerdziłem z rozbawieniem.
-A co myślałeś? Przeciez nie raz już to przeżywałam.
Zmieszałem się i nic nie odpowiedzialem.
-Brayan?
-Po prostu...bałem się o ciebie-wyznałem po chwili.
<Hiukset? Co ty na to?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern