od Karoliny d.c. Andreasa
Też się uśmiechnęłam.
- Pa - powiedziałam i ruszyłam na lekcje.
Do końca lekcji się już nie widzieliśmy, z czego byłam dość zawiedziona. Po ostatniej lekcji złapałam go za ramię. Odwrócił się gwałtownie, a potem uśmiechnął, odwzajemniłam uśmiech.
- Zobaczymy się nad wodospadem jak skończysz - powiedziałam i pocałowałam go.
Ruszyłam w kierunku wodospadu. Doszłam szybko. Siadłam pod drzewem i patrzyłam się na wodospad.
< Andreas?>
- Pa - powiedziałam i ruszyłam na lekcje.
Do końca lekcji się już nie widzieliśmy, z czego byłam dość zawiedziona. Po ostatniej lekcji złapałam go za ramię. Odwrócił się gwałtownie, a potem uśmiechnął, odwzajemniłam uśmiech.
- Zobaczymy się nad wodospadem jak skończysz - powiedziałam i pocałowałam go.
Ruszyłam w kierunku wodospadu. Doszłam szybko. Siadłam pod drzewem i patrzyłam się na wodospad.
< Andreas?>
Komentarze
Prześlij komentarz