Od Mai d.c. Felix'a
- Cała przyjemność... a, wybacz. To żadna przyjemność. - powiedziałam
bawiąc się leniwie kosmykiem włosów. Mimo że widziałam go po raz
pierwszy, już wiedziałam co to za typ. Jak chce grać jakiegoś
napuszonego dzieciaka, niech mu będzie.
Chłopak słysząc moją odpowiedź uśmiechnął się drwiąco.
- Z wzajemnością. - powiedział znudzony. Sama zaczęłam się nudzić. Westchnęłam cicho.
- Jaka riposta, geniusz. Nie znasz nic lepszego? - spytałam.
<Felix? "Jeśli łaska">
Chłopak słysząc moją odpowiedź uśmiechnął się drwiąco.
- Z wzajemnością. - powiedział znudzony. Sama zaczęłam się nudzić. Westchnęłam cicho.
- Jaka riposta, geniusz. Nie znasz nic lepszego? - spytałam.
<Felix? "Jeśli łaska">
Komentarze
Prześlij komentarz