Od Mai d.c. Felix'a
- W końcu się przyznałeś - mruknęłam. Nastroszył się.
- Co?
- W końcu przyznałeś, że jesteś idiotą. Zaoszczędziłeś mi tym czas. Dziękuję. - powiedziałam ironicznie. - A miauczeć umiesz?
- Nie będę się z tobą bawił. Nie zasłużyłaś - powiedział drwiąco. Prychnęłam.
- To znaczy, że nie umiesz. Ech... szkoda. - westchnęłam niby to zmartwiona. - Miałabym zasłużyć na błazenadę z napuszonym dzieciakiem? Niedoczekanie twoje.
<Felix?>
- Co?
- W końcu przyznałeś, że jesteś idiotą. Zaoszczędziłeś mi tym czas. Dziękuję. - powiedziałam ironicznie. - A miauczeć umiesz?
- Nie będę się z tobą bawił. Nie zasłużyłaś - powiedział drwiąco. Prychnęłam.
- To znaczy, że nie umiesz. Ech... szkoda. - westchnęłam niby to zmartwiona. - Miałabym zasłużyć na błazenadę z napuszonym dzieciakiem? Niedoczekanie twoje.
<Felix?>
Komentarze
Prześlij komentarz