Od Mai d.c. Felix'a

Zerknęłam na niebo. Powoli zbliżał się wieczór, ale był ciepły, więc kiwnęłam głową i wstałam. Powoli ruszyliśmy w stronę jeziora.
- Wiesz... - mruknęłam cicho kontynuując rozmowę. - Niby też mam przed sobą wieczność i tak dalej. Może na to nie wyglądam, ale wszystko chowam do siebie. Pamiętam każdą ważną rzecz w moim życiu. Przeznaczeniem, czy jak inaczej by to nazwać, jest to, że praktycznie wszystkie są... nieprzyjemne - mruknęłam. - To mnie zmienia. Nie potrafię na to jakkolwiek wpłynąć. Właśnie żeby jak to ująłeś, nie zwariować, chowam to najgłębiej jak mogę. Nie dopuszczam nikogo do moich wspomnień. Nawet siebie,

<Felix?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern