Od Charlesa- C.D. Kanade


[...] Spojrzałem na nią ukradkiem. Jej oczy były nieobecne, zamglone. Wyciągnąłem rękę i położyłem delikatnie na jej ramieniu.
- O czym pomyślałaś?
Odpowiedziało mi milczenie. Powtórzyłem łagodnie, ale i tym razem nie usłyszałem odpowiedzi.
- Skrzypce dostałem od matki, Królowej Elfów. Kochała muzykę tak samo jak ja. Talent odziedziczyłem po niej. Była niesamowicie zdolną wiolonczelistką, flecistą i śpiewaczką. Jej piękny głos usypiał mnie, jak byłem malutki... Dopóki żyła, zawsze stała po mojej stronie. Kochała mojego brata, ale chroniła mnie przed nim. Była cudowną matką. A Ty? Przed czym, kim uciekasz?
(Kanade?)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern