Karolina- C.D. Andreasa
Wstyd mi było że zapytałam, ale jak ja mówie czasu się nie cofnie. Może jutro z nim pogadam.Po jakiejś godzinie wróciłam do akademii i poszłam spać. Następnego dnia nie wstałam w najlepszym humorze ale zawsze jakimś. Ubrałam się i ospale wyszłam z pokoju. ie byłam aż taka zła z lekcji panowania nad sobą, więc pomyślałam że jak na nią nie pójdę nic się nie stanie. Powoli wyszłam z akademii, a że było jeszcze wcześnie było dość zimno. Załoźyłam kaptur i powoli poszłam nad wodospady. Zobaczyłam tam Andreasa.
– Cześć –przywitałam się
– Cześć – odparł przez ramię
– Właściwie to dlaczego nie chodzisz na lekcjie panowania nad sobą? – zapytałam
<Andreas?>
Sory ale pisałam na tablecie więc wyszło jak wyszło
Komentarze
Prześlij komentarz