Od Felix'a d.c. Mai

Opierając się dość mocnej hipnozie po chwili doznałem bólu głowy. Zaczęło mi się lekko w niej kręcić. 
- Miło, że ci się podoba, ale mi jest nie dobrze - Mruknąłem dość cicho 
Wytrzymałem następne 2 minuty i zwymiotowałem do wody. Otarłem z ust resztki wymiocin i skrzywiłem się. 
- Aż tak ci się nie podoba? - zapytała syrena, która pojawiła się tuż przed nami 
Odskoczyłem jak oparzony. 
- N....nie - mruknąłem zdziwiony 
- Coś się stało? - zapytała 
- Syrena mówiąca wspólnym, rzadko spotykane.... - powiedziałem 
- Tutaj mówią jedynie w spólnym, żeby coś zrozumieć trzeba się nauczyć - stwierdziła 
Mai lekko mnie szturchnęła. 
- Nie, że mi się nie podobało...., ale źle znoszę odpieranie hipnozy - skrzywiłem się 
- Ano tak - kiwnęła głową, oparła się o kamień 
- Jestem Mai - powiedziała Mai lekko się pochylając do przodu 
- Sh'eenaz - przedstawiła się melodyjnie, w syrenim języku 
Mai walnęła mnie w kolano. 
- Felix - powiedziałem wyrwany z zamyślenia - Twoje imię jest dość trudne do wymówienia w spólnym 
- Wiem, możecie mi mówić Szi, chyba będzie prościej - odpowiedziała 


< Mai?> 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern