Od Katherine d.c. David'a

Lekcja była nudna, o jakiś leczniczych ziołach. Nie mam zamiaru być ani aptekarzem, ani lekarzem, więc raczej mi się to nie przyda. Słuchałam od niechcenia, wyrywków, które mogły się przydać. Skrzywiłam się gdy deszcz zaczął dudnić o okna. Po chwili lekcja się skończyła. Wszyscy zaczęli się zbierać i wychodzić nie zwracając uwagi na deszcz. Ja powoli zebrałam rzeczy i podeszłam do drzwi. Nie wyszłam jednak. Oparłam się o ścianę i stałam patrząc na krople deszczu powoli spływające po szybie. Nauczycielka też już wyszła. Nawet nie śmiałam sprawdzać czy zostałam sama, to było prawie pewne. Bo kto by tam niby siedział ze mną? Wszyscy albo się teleportowali albo wyszli. No chyba wszyscy oprócz mnie.

< David?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern