Od Brayan'a- C.D. Hiukset

Przysiadłem na ławce obok niej. Chyba zbyt blisko, bo pochwili nieco się odsuneła.
Mimo pozorów jakie stwarzała, musiała mieć w sobie coś...delikatnego.
-Masz zamiar się tak na mnie gapić?
-To miła perspektywa-powiedziałem z psotnym uśmiechem.
Odsuneła się.
Miałem szczerą ochotę się roześmiać, jednak w ostatniej chwili się powstrzymałem.
-A więc jesteś wilkołakiem...
-Wilkolaczką-uściśliła.
-Tak, wilkołaczką.Nie sposób tego nie zauważyć.
Walneła mnie w ramię. Mocno.
-Za co to?-spytałem zaskoczony.
-Za twoje zachowanie.
-Co?
-Nie udawaj, że nie wiesz.
Tym razem mi się nie udało i parsknąłem śmiechem. Znów dostałem.
-Przeginasz-powiedziałem łapiąc ją za rękę.
-Puść!
-Nie-powiedziałem szarpiąc się z nią.
-Brayan-warkneła.
Spojrzałem jej w oczy i nagle...poczułem się dziwnie. Chciałem pją puścić i jednocześnie trzymać. Poddałem się temu co silniejsze...
<Hiukset??>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern