Od Kiry- C.D. Kiary


[...]
Zazgrzytałam zębami i długimi pazurami odgarnęłam kosmyki włosów, opadające mi na twarz.
~Muszę chociaż spróbować nie wybuchnąć... - pomyślałam i dodałam na głos : No to teraz już wiesz. Co do zabijania natomiast...nie mam zamiaru próbować, ale dam ci radę na przyszłość - uważaj co mówisz bądź robisz przy niezbyt kontrolującym się demonie...
Kiara otworzyła usta by coś powiedzieć, ale jej na to nie pozwoliłam, kontynuując swoją wypowiedź.
- To jak igranie z ogniem. W dosłownym tego zwrotu znaczeniu. - uśmiechnęłam się szeroko i wyciągnęłam przed siebie dłoń, kierując jej wewnętrzną stronę ku górze. Jakby spowodowany wybuchem pojawił się na niej błękitny płomień. Zatańczył, zachwiał się i wystrzelił w górę wysokim słupem, po czym wrócił do swej początkowej wersji. Zawiał delikatny wiatr i rozprzestrzenił w powietrzu ciepło bijące od mojego płomyka. Uśmiechnęłam się szerzej, przenosząc z powrotem wzrok na Kiarę, wciąż jednak obserwując kątem oka taniec błękitnego ognia na mojej dłoni, który stopniowo zaczął wnikać w moją skórę.
<Kiaro?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern