Od Brayan'a- C.D. Hiukset


Rozejrzałem się nieco zdiwiony.
-Hm, nie nie zauważyłem.-powiedziałem biorąc ją za rękę.- Wracajmy.
Uśmiechneła się radośnie.
Szliśmy powoli, cicho rozmawiając. Odprowadziłem ją pod drzwi pokoju. Tam nie mogąc się oprzeć pocałowałem ją.
-Zobaczymy sie jutro- zapowiedziałem.
-Będę czekać.
Zostawiła mnie za zamkniętymi drzwiami.
-No proszę...Jest tu tylko kilka dni a ty już ją złowiłeś?
Poznałem ten sarkastyczny ton. Uśmiech spełzł mi stwarzy.
-Haile-warknołem.- Nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy, jasne?
Uśmiechną się kpiąco.
-Gdyby nie było to zabawne, mogło by się okazać urocze.
Sdusiłem w sobie cięto ripostę i ignorując inkuba ruszylem dalej.
Za plecami usłyszałem jego śmiech.

~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~
Następnego dnia

Złapałem Hiukset przed pierwszą lekcją, sztuką.
-Cześć.Jak tam miną poranek?
-Brayan? 
-Mówiłem, że się zobaczymy-przypomniałem.
Ruszyliśmy w kierunku sali lekcyjnej. Zająłem miejsce zwykłe miejsce, z tylu klasy. Hiukset usiadła niedaleko mnie.
Z trudem wytrzymałem godzinę. Co chwila zerkałem w stronę Hiukset. Co jakiś czas łapałem jej spojrzenia.
Po pięciu lekcjach nie byłem już w stanie wytrzymać.
-Nie idźmy na resztę zajęć-zaproponowałem.
-Co?Chcesz opóścić wiedzę tajemna?Zwariowałeś- powiedziała ze śmiechem.
Na twoim punkcie- pomyślałem.
-Chodźmy!
Nie czekając na odpowiedź pociagnołem ja za sobą.
<Hiukset?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern