Od Hiukset- C.D. Brayan'a


Szłam z Brayan'em korytarzem. Kierowaliśmy się do wyjścia. Mój pierwszy dzień lekcyjny, a już go opuszczam. Znowu będą problemy. Nie mogłam mu odmówić. Wypadliśmy ze szkoły i zaczęliśmy biec. Dotarliśmy na polanę z wielkim drzewm, którego gałęzie dostawały ziemi. Wskazałam je Brayan'owi.
- Chcesz iść tam? - zapytał.
Przytaknełam. Siedzieliśmy tam przez jakieś dwie godziny rozmawiając o swoim życiu, o zainteresowaniach.
- Został mi godzina do zakończenia zajęć. - powiedziałam.
- Mi jeszcze dwie.
- Muszę się jeszcze rozpakować. Wczoraj nawet nie tknęłam niczego, żeby to ulożyć. Do tego dochodzi sprawdzian z Wiedzy Tajemnej, mamy go zaliczać jutro. Wracamy ? - zapytałam Brayana.
Siedziałam oparta o drzewo, a on leżał trzymając głowę na moich kolanach. Miał zamkniete oczy.

<Brayan?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern