Od Hiukset- C.D. Brayan'a


Przed kkolejne pół godziny uczyliśmy sie jak zrobić wywar na rany złamaniowe i otwarte. W pewnym momencie wstałam zamykając z hukiem ksiażkę.
- Nie mam zamiaru się tego uczyć. Wiedza tajemna jjest zupełnie niepootrzebna wilkołakom. - prychnęłam
Podeszłam do walizek. Otworzyłam jedną i wyciągnęłam małą kosmetyczkę i czyste kartki do drukarki.
- Będziesz się teraz malować ? - zapytał.
Zaśmiałam się głośno.
- Malować ? Dobre sobie. Coś o wiele lepszego... - uśmiechnęłam się psotnie.
Usiadłam na fotelu obok niego. Zrzuciłam z biurka książki i rzuciłam na nie kartki. Otworzyłam kosmetykę i wzięłam książkę z podłogi. Wyciągnęłam z kosmetyczki lupę, pióro, atrament, kilka kartek z zakleciami.
- Zaczynamy. - rzuciłam.
Pierwsze co to ułożyłam równo kartki. Potem zaczarowałam długopis, a następnie otworzyłam książkę na danym temacie.
- Alloma - szepnełam i wypowiedziałam te wywary z których miał byc test. Wtedy zaczarowałam nożyczki. Wycięły z każdej kartki pasy o szerokości czterech centymentrów. Wtedy długopis zaczął tańczyć po kartkach zapisując zaklęcia i wywary.
- Narazie mamy spokój.
Popatrzyłam na Brayana.

<Brayan?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern