Od Arran'a- C.D. Riley


Nie rozumiem jak można się tak cieszyć z takiego dnia. Jest przecież strasznie... Ale poszedłem za nią by obejrzeć sobie jak jeździ. Chociaż nie wychodziłem z cienia i tak ją obserwowałem. Nie wiem czy była tego świadoma czy nie. Nie zwracałem na to uwagi. Przyglądałem się jej w milczeniu. Stałem cały czas nie ruchomo. Zastanawiałem się: jak można się tak cieszyć życiem? Popatrzałem potem lekko na słońce ale nie zadowoliło mnie to co ujrzałem. Ja wole pogodę deszczową, ponurą, a ta taka nie była. Zniżyłem na nią wzrok i obserwowałem dalej jak galopuje, kłusuje itp. Nie rozumiałem jak można być aż tak szczęśliwym ale no cóż jak widać można. I tak dość długo obserwowałem ją z ukrycia.


< Riley?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern