Od Kiry- C.D. Kiary


[...]
Patrzyłam na nią totalnie zbita z tropu.
- Co ty chrzanisz? - syknęłam, przyglądając się jej uważnie
- Ale o co ci chodzi? - zapytała, zaskoczona
- O to co powiedziałaś! Że niby ja jestem piękna? Kochana? Wartościowa! JA?!
- Taka jest prawda.
- Grrr! - uderzyłam pięścią w pobliskie drzewo, a te zatrzeszczało. W miejscu, w które uderzyłam pojawiło się wgniecenie, moja ręka jednak była w idealnym, nienaruszonym stanie. Odecthnęłam głęboko i powoli, nieco już spokojniejsza, odwróciłam się do Kiary.
<Kiaro?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern