Od Brayan'a- C.D. Yui

Bylem wściekły. Nie tylko na nią, ale również na siebie. Mogłem się spodziewać, ze nie gra czysto, chodź z drugiej strony...zanim mi przypatrzyła dziękowała mi za pomoc. I przyznała mi rację- ta świadomość poprawiała moje samopoczucie i podbudowała zranioną dumę.
-Historia lubi się powtarzać- mruknąłem cicho podnosząc się z ziemi. Otrzepałem ubrania i powoli ruszyłem w stronę zamku.
Nie sądziłem, że złapię tą psotną dziewczynę- pewnie poszła do administracji czy gdzie tam ja nogi poniosły. I dobrze. To już nie moja sprawa. Trochę się zabawiłem jej kosztem; pomogłem jej, ona mnie skopała. Rachunki wyrównane.
Tym bardziej nie spodziewałem się tego spotkania.
-Yui- westchnąłem zrezygnowany widząc dziewczynę w korytarzu.- Co ty tutaj robisz?-spytałem opierając się o ścianę.
-Czekam na ciebie-odparła ze słodką miną.
-Co? Czyżby ie chcieli udzielić ci pomocy?
-Oh, chcą, chcą- zapewniła z kwaśnym uśmiechem.- Aż się do tego palą.
-Nie chcesz skorzystać? 
Wzruszyła ramionami.
-Chce tu zostać tylko na jakiś czas. Dzień może dwa. 
-Aż twoi prześladowcy znudzą się czekaniem na ciebie?
Roześmiała się.
-Nie ma obaw. Jeśli chodzi o mnie są bardzo cierpliwi-powiedziała. Wydawało mi się, że przez twarz przeszedł grymas smutku i żalu. Jeśli jednak nie był wytworem mojej wyobraźni znikł równie szybko jak się pojawił. ""Dziwna dziewczyna"- przeszło mi przez myśl.
-Zastanów się nad tym-rzuciłem odwracając się z zamiarem odejścia.
-Nad czym? Nad...
-Zostaniem tutaj. Tak. Wbrew pozorom jest tu całkiem znośnie.
Zostawiłem ją, by zastanowiła się nad nową możliwością i skierowałem się do pokoju. Cóż, muszę się wreszcie wyspać.

<Yui, jeśli masz ochotę, dokończ.>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern