Od Hiukset- C.D. Brayan'a


W Akademii nie było mnie kilka dni. Musiałam wyjechać, w sprawach rodzinnych. Gdy przekroczyłam jej próg zamarłam. Było trochę inaczej. Więcej osób, różne rasy. Do moich nozdrzy dotarł ostry zapach demonów, wampirów, zaklinaczy, gryfów, wiedźm, wilkołaków. Na moją twarz wpłynął grymas. Prychnęłam, gdy przeszłam koło grupki dziewczyn, które coś szeptały na mój temat. Miarowym krokiem ruszyłam do pokoju. Po kilku minutach dotarłam przed drzwi. Otworzyłam je z impetem. Po rzeczach Nuali nie zostało śladu. Westchnęłam ciężko i opadłam na łóżko. Nie wiem ile tak leżałam. Kilka minut, godzin ? Nagle drzwi lekko otworzyły się, a ja poczułam znajomy zapach. Bardzo znajomy...
- Brayan ? - wyszeptałam. 
Odwróciłam głowę w stronę chłopaka. Uśmiechał się szeroko. Szybko zerwałam się z łóżka i rzuciłam się na niego. 
- Tęskniłam. - wyszeptałam. 

< Brayan ? Przepraszam, że długo nie pisałam. >

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern