Od Imogen- C.D. Mai

Starałam się. Naprawdę robiłam co w mojej mocy , aby ulżyć Mai, jednak dziewczyna mimo wszystko odpowiadała krótkimi zwięzłymi zdaniami i nadal tkwiła zamknięta za swoja maską skrytości.
Podczas pobytu nad jeziorem siedziała zapatrzona w horyzont, zatopiona we własnych myślach. 
W końcu wieczorem gdy wracałyśmy z kolacji zebrałam się w sobie i postanowiłam poruszyć te tematy które ją tak dręczą. Tym razem jednak nie dam się spławić.
Skierowałam się w rzadko używaną część akademii. Mai automatycznie poszła za mną. Gdy się zatrzymałam o mały włos a wpadła by na mnie.
Zaczęła przepraszać, ale przerwałam jej stanowczo:
-Mai, musimy pogadać.
-Co? Gadałyśmy niemal cały dzień- zauważyła trochę zaskoczona i zaniepokojona moim zachowaniem.
-Nie, to tylko płytkie gadki. W sumie bardziej przypominały monolog niż dyskusje. 
-Przeprasza. Jeśli to chodzi.. Poprawię się.
-Mai!-niemal krzyknęłam.- Nie masz się poprawić. Nie chcę , abyś udawała, by poprawić mi samopoczucie. Chce ci pomóc. Widzę, ze cały czas coś cie dręczy. Dłużej nie wytrzymam tego, że cierpisz.
-Jestem przygnębiona tym, że cię zaatakowałam- powiedziała cicho po chwili ciszy.
-Nie, nie prawda- stwierdziłam zdecydowanie.- Tu chodzi o twoja przeszłość. Dobrze o tym wiesz. Pytanie brzmi: czy chcesz się wyzbyć tego ciężaru, czy wolisz go zachować dla siebie?

<Mai?>


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern