Od Karoliny C.D Andreas'a

- Nie martw się, przecież nie widzimy się ostatni raz w życiu - powiedziałem chociaż mi nie podobało się to równie mocno jak jemu - Do zobaczenia
Wyszłam zamykając za sobą drzwi. Westchnęłam. Nie chciałem odchodzić ale cóż...., zobaczymy się później, a i trzeba było już się śpieszyć na lekcje. Weszłam szybko do pokoju, zabrałam szybko jakieś czyste ciuchy i poszłam pod prysznic. Wyszłam dość szybko. 15, 20 minut. Powoli wyszłam i uszyłam w kierunku sali Życia wśród ludzi. Nie spóźniłam się na tą lekcje. Siadłam w klasie. Lekcja była..., nudna..., monotonna..., prawie w trakcie zasnęłam. Sama technika, praktykę by się jeszcze dało przeżyć.... Gdy już wyszłam z sali byłam nieźle zmęczona, a to moja pierwsza lekcja. Przetarłam rękami twarz i na kogoś wpadłam z tego zamyślenia...., zmęczenia...., znudzenia....
- Przepraszam - wymamrotałam dość cicho




< Teraz może dokończyć kto chce ;P>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern