Od Mai- C.D. Imogen


Poszła machając mi przez ramię na pożegnanie. W odpowiedzi uśmiechnęłam się blado. Jednak kiedy zniknęła za zakrętem, uśmiech zniknął z mojej twarzy. Wycofałam się w cień i patrzyłam za nią. Nie mogę się zgodzić na kolejną pomoc. Jej krew cały czas buzowała mi w żyłach, ale nawet to nie wystarczy na zbyt długo. Poza trym, zbyt wiele ukąszeń prowadzi do niezbyt przyjemnych powikłań. Potrząsnęłam głową i z wampirzą prędkością popędziłam do siebie. Chwyciłam parę książek i w zamyśleniu ruszyłam na swoją pierwszą lekcję; języki starożytne. Cały czas planowałam sobie wszystko w głowie. W najgorszym wypadku musiałabym jutro znowu zapolować. Ale nie zgodzę się na dawstwo Imogen. Weszłam do prawie pustej jeszcze klasy, usiadłam w cieniu i patrzyłam przed siebie popadając w częściowe otępienie, dzięki któremu mogłam przetrwać to życie.

<Imogen?>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern