Od Anne d.c. Tadashi'ego
- Jakiś czas. Na tyle dobrze by znać tereny, nie na tyle by znać każdego - stwierdziłam
Nie byłam zbyt zadowolona z przerywania mi ale cóż. Po chwili mój ptak wrócił z odpowiedzią. Wyciągnęłam do niego rękę na której usiadł.
- Przesyłanie wiadomości? - zapytał
- Hym..., można tak powiedzieć, do tego bezpłatny - zauważyłam
Przeczytałam odpowiedź po czym zgniotłam kartkę i schowałam do kieszeni, co od razu popsuło mi humor.
< Tadashi? >
Nie byłam zbyt zadowolona z przerywania mi ale cóż. Po chwili mój ptak wrócił z odpowiedzią. Wyciągnęłam do niego rękę na której usiadł.
- Przesyłanie wiadomości? - zapytał
- Hym..., można tak powiedzieć, do tego bezpłatny - zauważyłam
Przeczytałam odpowiedź po czym zgniotłam kartkę i schowałam do kieszeni, co od razu popsuło mi humor.
< Tadashi? >
Komentarze
Prześlij komentarz