Od Sashy

Biegłam przed siebie, tyle ile miałam sił w łapach (tak w łapach XD Byłam przemieniona w wilka XDD) Robiło się coraz ciemniej, a ja nie miałam schronienia, aby "jakoś" przetrwać noc. Po kilku minutach biegu, przed sobą zobaczyłam stare ruiny. Bez zastanowienia powoli i ostrożnie do nich weszłam.

Uważnie się rozglądałam, aby zobaczyć wszystko co jest w środku. Niestety panował tam pół mrok i tylko gdzie nie gdzie przedzierało się światło. Odetchnęłam z ulgą. Chciałam się położyć, ale coś usłyszałam. Nastawiłam odruchowo uszy i skierowałam łeb w stronę owego odgłosu. Nie widziałam tam nic... To "COŚ" było w mroku. Zaczęłam bardziej się wpatrywać w tam tą stronę. Nagle moim oczom ukazał się pies demon. Był troszkę większy ode mnie. Otworzył swój pysk w którym miał ostre jak brzytwa zęby. Zaczął na mnie warczeć i bardziej się zbliżać. Nie chciałam z nim zadzierać, bo wiedziałam, że przegram. Zaczęłam się powoli wycofywać. Bestia zbliżała się bardziej. Zmieniłam się w człowieka. Wycofałam się na tyle, aż dotykałam plecami ściany. Nie miałam gdzie uciec...

<<Felix? XD>>

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Od Dan- C.D. Imogen

Nowa uczennica- Nula Athern